Co, jak co, ale każdy biskup, a biskup Antoni w szczególności, na prawdzie się po prostu zna. By nie rzec, że wyssał ją z mlekiem matki
1.
Biskup Antoni Pacyfik Dydycz, kapucyn, jest ordynariuszem diecezji drohiczyńskiej. To tam, zgodnie z prawem kanonicznym, rządzi i dzieli. Ale, jak pokazują ostatnie wydarzenia, biskup nie zamierza się ograniczać. Tym bardziej, że robota duszpasterska pali mu się w rękach.
Dlatego podczas mszy św. na Placu Trzech Krzyży, tuż przed rozpoczęciem marszu w obronie wolnych mediów i na rzecz przyznania TV Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie, wygłosił słowo otuchy dla licznie zgromadzonych wiernych Kościoła Radia Maryja, zwolenników PiSu Jarosława Kaczyńskiego i zwolenników Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.
„Gromadzimy się w sercu Warszawy – wołał biskup Dydycz – aby otwarły się wszystkie możliwości, aby nie było zakazów i trudności, które nie są niczym uzasadnione, chyba poza nienawiścią do prawdy i wrogością do własnego narodu”.
Prawda zatriumfuje, a i nienawiść w miłość się przerodzi, gdy – jak jeden mąż – zgodzimy się z biskupem Dydyczem. Co, jak co, ale każdy biskup, a biskup Antoni w szczególności, na prawdzie się po prostu zna. By nie rzec, że wyssał ją z mlekiem matki.
2.
Biskup Dydycz musi mieć też dużo wolnego czasu. Jedzie przecież przez pół Polski z Drohiczyna do Warszawy, by słowo prawdy w serca ludzi wlać. To pokazuje niezbicie dwie rzeczy.
Po pierwsze, że może diecezja drohiczyńska jest niepotrzebna i należałoby ją zamknąć, skoro biskup Antoni do warszawskiej roboty się pali. Plus tej operacji taki, że likwidując diecezję drohiczyńską, kurię, seminarium…, Kościół zaoszczędziłby trochę grosza. Mógłby więc ten grosz przeznaczyć na biednych i potrzebujących. Albo, na emerytury dla księży.
Po drugie, zachodzę w głowę, gdzie był prawowity duchowy zarządca diecezji warszawskiej, czyli abp Kazimierz Nycz w czasie, gdy mu biskup Dydycz ewangelizację w mieście organizował. Chyba, że teraz, w ramach rewanżu, abp Nycz pojedzie ze słowem prawdy do Drohiczyna.
Tak czy siak, gdy idzie o głoszenie prawdy, o „obronę słabych i pokrzywdzonych”, biskup Antoni Dydycz zawsze jest na posterunku. I zawsze do roboty gotowy.
24 kwietnia o godz. 10:04 298
Bp Pacyfik jest stałym gościem RM, podobnie zresztą jak i łomżyński (już emeryt) Stefanek). Obaj robią tam za autorytety. Jeden to ekspert od spraw trzeźwości, a drugi od tradycyjnych wartości rodzinnych. Ale nie wiem, który od czego.
Bp Pacyfik zastąpił miłościwie panującego ojca dyrektora, który w tym ważkim dla jego wyznawców momencie przebywał w akurat w Chicago.
P.S. Najmodniejsze słowa moherowych dam to : media mainstreamowe, cyfryzacja, multipleks i trochę w tej chwili zapomniana geotermia.
http://www.youtube.com/watch?v=43PjucpT6oE
24 kwietnia o godz. 11:20 299
Zaiste, dziwna prawidłowość umacnia się w polskim kk.
Polega ona na odwracaniu pojęć powszechnie uznanych za zrozumiałe.
Prawda staje się nieprawdą, miłość oznacza dokładnie jej odwrotność, pokora ewangeliczna – pychę, a zelacane przez pasterzy kościoła niepodążanie za „złotym cielcem” nie ma akurat do nich zastosowania.
Podsumowaniem moich niewesołych refleksji niech będzie news. Właśnie został laureatem prestiżowej nagrody Stowarzyszenia Wydawców Katolickich Grzegorz Braun, reżyser filmu „Eugenika- w imię postępu”. Zestawia on na równi eugeniczne eksperymenty hitlerowskie, eutanazję oraz in vitro.
To ten sam Braun, który lżył apb Życińskiego po jego śmierci (nawet KUL, acz niechętnie, to potępił), jednego z ostatnich sprawiedliwych Ojców kk w Polsce.
24 kwietnia o godz. 11:48 300
W dobrze zarządzanej korporacji istnieje zhierarchizowany podział zadań, a kościół katolicki taką organizacją jest niewątpliwie. Miejsce w takiej hierarchii nie zawsze wynika z oficjalnie piastowanego stanowiska, liczy się też siła oddziaływania na odbiorców ( w tym przypadku idei), a także sprawność w pomnażaniu kapitału. Plusem takiej konstrukcji jest niewątpliwie cecha, która w razie niepowodzenia lub kompromitacji, pozwala szefom szefów usunąć kogoś takiego jak Rydzyk, przypisując mu jednocześnie wszystkie popełnione błędy. Toruński belzebub jest jednak wystarczająco sprytny, by nie brać udziału w zgromadzeniach niosących z sobą ryzyko tumultu. Od tego ma Jarka i Zbyszka, którzy ochoczo żyrują pomysły tatki i przy okazji przekuwają je w polityczny program. Odium fiaska lub odpowiedzialności za ewentualne dramatyczne wydarzenia, zostałoby przelane na rachunek owych zuchów, a biskup Nycz w niedzielę kazałby z ambony pojednawcze posłanie do narodu.
No, a co z Pacyfikiem i Rydzykiem zapytacie? Ano, pierwszy czmychnąłby na Berdyczów, a drugi przedłożył usprawiedliwienie: stempel w paszporcie.
25 kwietnia o godz. 21:52 301
to prawda -bp nycz jest osoba powsciagliwa na tyle ,ze woli sie nie wychylac i nie narazac reszcie episkopatu -w awanturze pod palacem nie poszedl sam zabrac krzyza do kosciola i wyslal prostych ksiezy ,a oni -jak wiadomo -zostali zelzeni i nazwani ubekami .nie ma tez bp nycz ambicji poprowadzenia kosciola otwartego ,choc stykal sie z ks.tischnerem i jakos niewiele od niego nie przejal .nie potrafil tez sprzeciwic sie ostatniej awanturze i oskarzeniom wobec rzadzacych. tez jakos zapomnial o przykazaniu niemowienia falszywego swiadectwa wobec bliznich .a czy bp nycz odezwal sie ,gdy krzyczano ,ze bp zycinski wyje z piekla ? nie wiem ,ale dla mnie postawa bp nycza jest zwyczajnie tchorzliwa .dlatego coraz glosniejszy i bardziej zuchwaly bedzie rydzyk ,ktory zdolal totalnie opanowac instytucje kosciola i nic juz nie bedzie znaczyl bp pieronek i ks.boniecki .zanikla przyzwoitosc w tym kosciele i nie ma po co do niego wracac ,choc taka mialam nadzieje .
28 kwietnia o godz. 23:05 302
A JEDNAK JEZUICKA ZASADA :KLAMCIE ,KLAMCIE ,A ZAWSZE Z TEGO COS ZOSTANIE ODNIOSLA W NASZYM KRAJU SUKCES .KLAMSTWA WSZELKIE ,GLOWNIE SMOLENSKIE -PISOWSKIE I KOSCIELNE PODNIOSLY PISOWI RANKINGI MIMO JADU ,NIENAWISCI I DZIELENIA POLAKOW I POGARDY DLA SASIADOW Z PRAWA I Z LEWA . KRZYKI O ZDRADZIE I ZABOJSTWIE MARNEGO PREZYDENTA JAKOS ZROBILY SWOJE .NA BOGA !PO CO ROSJANIE MIELIBY ZABIJAC TAKIEGO PREZYDENTA ?MIAL WTEDY MALE SZANSE NA REELEKCJE I MOGLBY SOBIE POZYC ,GDYBY NIE PYCHA I BRAK DECYZJI O ODEJSCIU SAMOLOTU .OD CZASU ZWYCIESTWA TYMINSKIEGO NAD MAZOWIECKIM TAK PODLE SIE NIE CZULAM JAK TERAZ ,GDY CZYTAM SONDAZE,DLATEGO BARDZO ZBRZYDLA MI OJCZYZNA -NIEROZUMNA I ZWYCZAJNIE PODLA I SEJM URZADZAJACY AWANTURY KARCZEMNE PREMIEROWI .NIGDY NIE BYLO TAK PARSZYWEGO SEJMU ,BRAK KINDERSTUBY U WIEKSZOSCI POSLOW .LEPPER TO BYL WERSAL .KTO WYBIERAL TAKICH POSLOW ?
3 maja o godz. 21:39 309
DZIS ZNOW OKAZALO SIE ,ZE NIE TYLKO KOSCIOLY ,ALE NAWET SANKTUARIA JAK JASNA GORA ZOSTALY ZAWLASZCZONE PRZEZ PREZESA KACZYNSKIEGO .ZA CO TAK CENIA PAULINI TAKIEGO NIENAWISTNIKA I OSKARZYCIELA BLIZNICH ?DLA KAZDEGO NORMALNEGO CZLOWIEKA TEN PAN JEST DALEKI OD CHRZESCIJANSTWA ,CHOC MODLI SIE NA POKAZ .W DODATKU PULPIT KLASZTORNY TRAKTUJE JAK AMBONE DO UPRAWIANIA POLITYKI JAK I MACIEREWICZ .CO SIE STALO Z JASNA GORA ,NA KTORA TERAZ JUZ TRUDNO BEDZIE POJECHAC ?ZBRZYDZILI NAM NAWET SWIETE MIEJSCA ?
20 czerwca o godz. 10:35 463
Good points all around. Truly appreicated.